Forum Chrześciajńskie Forum Duchowej Pomocy Strona Główna
Dotyk Boga...
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
"O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje,Ja to spełnię..."
----------------
Intencje modlitewne
Podziel się...
Dziękczynienie
Aby poznać Boga...
----------------
Dotyk Boga...
Boże kim jesteś?
Życie według Słowa Boga
Chrześcijanin dziś
----------------
Życie w rodzinie
Żyję według Bożego Prawa
Zagrożenia dla ducha i ciała
Ciekawe linki
"Nasze ciało jest świątynią Ducha...
----------------
Co nam szkodzi,a co nas wzmacnia?
Życie pełne zdrowia
Ogólne...
----------------
Regulamin
Poznajmy się...
www.solafide.dei.pl
Tematy techniczne
Natalia
Wysłany: Nie 20:27, 16 Wrz 2007
Temat postu:
Dziękuję za ten tekst i przytoczony fragment Pisma.
Daje do myślenia, oj, daje....
Jaret
Wysłany: Śro 13:10, 07 Mar 2007
Temat postu: "...przeświadczenie o tym,czego nie widzimy"
"Nie lekceważ karania Pańskiego,
Ani nie upadaj na duchu,gdy On cię doświadcza;
Bo kogo Pan miłuje,tego karze,I chłoszcze każdego,którego przyjmuje..."Hbr.12.5-6
Trudno by mi było napisać,że mamy to szczęście znosić cierpienie i ból gdybym wcześniej sam tego nie doświadczył.Na pewno nie jest to przyjemne być wystawianym na próby,tym bardziej jak rzecz może dotyczyć walki o własne życie.Gdzieś w nas drzemie Duch,który w krytycznych momentach wyzwala siły mogące stłumić nie tylko ciepienie,ale także tworzyć to, co jeszcze wczoraj wydawało się dla nas niemożliwe.W ekstremalnych sytuacjach jesteśmy zdani nie tyle na siebie, co na siły najwyższe,w których objawia sie nasz Pan.Stoimy tak mocno na ziemi,głowy są tak bardzo wywyższone,że nie sposób dojrzeć po czym chodzimy.Ziemia i niebo,a my gdzieś pomiedzy nimi.Lawirujemy wokół różnych, próżnych spraw nie dających nam zobaczyć tego co tak naprawdę jest...najważniejsze w naszym życiu.Dopiero gdy w jakiś sposób zostaje zachwiana równowaga,czy też upadamy chyląc czoło, jesteśmy w stanie dostrzec to co tak trudno było wychwycić w tej próżni złudnego widzenia.Nie lękajmy się jednak,bo to wszystko po to by jak najlepiej poznać nie tyle siebie,ale pojąć to,że bez Boga nigdy nie dosięgniemy pełni szczęśliwości,która otwiera i zamyka każdy dzień naszego żywota...
Pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group © 1998-2002
dvdfuture Theme Created by Jay
http://www.dvdfuture.com
verson 1.04
Regulamin